Czy Polska może być najbogatszym krajem Europy?
Polskie złoża surowców mineralnych |
„Kraj mógłby
bogaty i możny, nie użyliśmy daru natury…”- Tadeusz Czacki, komisarz komisji
kryształowej, pierwszej służby geologicznej na świecie powstałej w 1782 r.
Polska, jako jedno z największych państw europejskich nie
potrafi wykrzesać w sobie odpowiedniej siły. Jesteśmy uzależnieni od dostaw
surowców energetycznych od Rosji a zarazem, jako państwo leżące na węglu
jesteśmy ubezwłasnowolnieni pakietem klimatycznym, który ogranicza naszą
energetykę opartą na własnych surowcach.
Z zazdrością patrzymy na Norwegię, która wykorzystując
własne bogactwa naturalne nie ma deficytu budżetowe a ma nawet nadwyżki w swoim
budżecie.
Czy nasz kraj nie mógłby wykorzystać własnych zasobów naturalnych?
Czy musimy płacić olbrzymie sumy za import strategicznych surowców dzięki
niekorzystnym dla naszego kraju kontraktom podpisanych przez ludzi mieniących
się za prawdziwych Polaków a uzależniających nasz kraj od innych? Ktoś mógłby
powiedzieć, że nie mamy innego wyjścia jak kupować ropę czy gaz.
Jednak, jeśli zainteresujemy się bliżej tematem, to
stwierdzimy, ze Polska mogłaby być niezależna energetycznie a nawet jak
Norwegia czerpać zyski z naszych bogactw naturalnych.
Nasz kraj jest zasobny w olbrzymie źródła geotermalne.
Energia zawarta w tych źródłach jest równoważna 30 miliardom ton paliwa
umownego. Dla porównania zasoby gazu i ropy Norwegii i Wielkiej Brytanii mają
wartość 13 miliardom ton paliwa umownego. Czyli 2.5 razy więcej mamy energii w
samej wodzie geotermalnej. Jeśli weźmie się jeszcze pod uwagę energię z
gorących skał i z osadów solnych to wartość podniesie się do ok. 100 miliardów
ton paliwa umownego. Najlepsze źródła tego typu energii usytuowane są w pasie
od Szczecina w stronę południowego wschodu Polski osiągające największe
temperatury na głębokości 3 km. Nieco gorsze warunki panują na południowym zachodzie.
Pod powierzchnią ziemi znajduje się ok 6 tyś. km sześciennych wód geotermalnych,
co odpowiada w przybliżeniu dwóm Bałtyków. Takie olbrzymie źródła energii mogą
być wykorzystane do produkcji w sposób kaskadowy energii elektrycznej, oraz w
ciepłownictwie. Jest to czysta i bardzo tania a zarazem ekologiczna energia,
którą można wykorzystać do szybkiego rozwoju ekonomicznego kraju. Jeśli
wykorzystalibyśmy geotermię jesteśmy w stanie w bardzo krótkim czasie zwiększyć
produkcję energii elektrycznej o 15 razy a pełne wykorzystanie tego źródła daje
nam możliwość zwiększenia produkcji energii o 150 razy, co daje Polsce
możliwości uniezależnienia się energetycznego.
Jeśli weźmiemy pod uwagę pozostałe nasze bogactwa możemy
powiedzieć, że jesteśmy najbogatszym krajem w Unii Europejskiej.
Polska posiada jedne z największych zasobów metali
nieżelaznych jak miedź, srebro, złoto czy pierwiastki ziem rzadkich kluczowe
dla geopolitycznego znaczenia państwa. Według szacunków na terenie Polski znajdują
się złoża złota wynoszące 350 ton, czyli trzykrotność wszystkich polskich rezerw
Narodowego Banku Polski.
Złoża molibdenu, wolframu, miedzi tylko pod Myszkowem
szacowane są na 726 000 000 ton rudy (726 milionów ton), sam tylko molibden w
tych złożach jest wart 14 520 000 000 $ (14,52 mld $). Złoża niklu pod
Ząbkowicami Śląskimi szacowane są na 14 mln ton wartych 4 mld $. W złożach koło
Suwałk znajdują się złoża tytanu warte 355 mld $ prócz 50 milionów ton tytanu
złoże to zawiera najwyższej jakości rudy żelaza (w całej Europie, włącznie ze
Szwecją i Uralem złoża rud żelaza akurat pokończyły się) oraz ogromne ilości
bezcennych dla techniki tzw. metali ziem rzadkich. Bez tych metali nie jest
możliwa żadna nowoczesna produkcja elektroniczna czy militarna.
Innym pierwiastkiem występującym na naszym terenie jest hel.
Od czasów drastycznego obniżenia naszej produkcji ceny tego pierwiastka wzrosły
kilkukrotnie.
Zasoby soli kamiennej są tak wielkie, że można powiedzieć z
całą stanowczością, że są niewyczerpalne.
Siarka, którą posiadamy a której koszt zamknięcia produkcji
w latach 90’ wyniósł wiele miliardów złotych zyskała na wartości. Ceny tego
surowca od czasu zamknięcia produkcji wzrosły z 26 dolarów do 600 dolarów za
tonę.
Posiadamy zasoby rzadkiej w Europie soli potasowej.
4/5 zasobów węgla kamiennego w EU znajduje się w Polsce.
Niecałe 100 % całych zasobów europejskiego węgla koksującego dwukrotnie
droższego od węgla kamiennego znajduje się w Polsce. Same złoża wysokiej
jakości węgla kamiennego na Lubelszczyźnie szacowane są na 40 mld ton o
wartości 4,8 biliona $.
Węgiel brunatny kilkanaście procent całych zasobów EU
znajduje się na terenie Polski. Jedne tylko złoże pod Legnicą zawiera 15 mld
ton, warte 87,00 mld $.
Ropa naftowa konwencjonalna i niekonwencjonalna. Tereny
bogate w złoża ropy naftowej zaczynające się w Zatoce Perskiej, a kończą na
Morzu Północnym pomiędzy Szkocją i Norwegią. Jednak niewiele osób wie, że złoża
te mogą kumulować się w Polsce. Największe złoża mogą znajdować się na
głębokości od 5 do 7 tyś. km. Spekuluje się, że złoża te mogą mieć 650 mld ton,
czyli 4764,50 mld baryłek. Dla porównania Arabia Saudyjska posiada złoża
zasobne w 265 mld baryłek. Więc polskie złoża można by było oszacować na 300,1635
biliona $.
Gaz konwencjonalny szacowany na 2,5 biliona metrów
sześciennych lub więcej. Wystarczająca ilość na 100 lat zapotrzebowania.
Dodatkowo ok. 1,9 biliona metrów sześciennych gazu z łupków.
Kamienie szlachetne i półszlachetne. Najbardziej znanym jest
bursztyn. Jednak w Polsce występują również chryzoprazy i nefryty, odmiany
kwarcu i chalcedonu, a także minerały krzemianowe, jak beryle, granaty,
turmaliny i inne.
Kruszywa. Nawet zwykły dla nas piasek jest towarem
deficytowym w wielu państwach Europy.
Jak widzimy z powyższych danych, dzięki umiejętnej polityce
surowcowej moglibyśmy zostać jednym z najbardziej liczących się państw świata.
Jednak od 25 lat polskie „władze” prowadzą wasalną politykę wobec innych. Pod
pretekstem ochrony środowiska narzuca się nam odejście od naszego największego
bogactwa naturalnego, jakim jest nasz węgiel. Mówi się, że Polska jest
największym brudasem Europy, że to nasza energetyka oparta na węglu najbardziej
zanieczyszcza europejskie środowisko. Jeśli sprawdzimy, kto i w jakich
ilościach spala węgiel to okaże się to kłamstwem, ponieważ same Niemcy spalają
więcej węgla kamiennego i brunatnego niż my. Przykładowo w czasie, gdy Polska
spala 50 mln ton węgla brunatnego, Niemcy spalają go w ilości 200 mln ton.
Mając 4/5 europejskich zasobów węgla kamiennego nasze
górnictwo doprowadza się do upadłości a węgiel importuje z Rosji. Czy nie brzmi
to śmiesznie? Podobnie jest z innym strategicznym surowcem, jakim jest gaz.
Pseudo polskie władze podpisywały niekorzystne umowy uzależniając nasz kraj od
Rosji na długie lata. Na zakończenie zadajmy sobie wszyscy pytania. Dlaczego
nie wykorzystujemy geotermalnego potencjału, jaki mamy pod stopami? Dlaczego
doprowadzamy do upadku górnictwo, jeśli posiadamy 4/5 zasobów węgla w UE?
Dlaczego nie wykorzystujemy własnego gazu? Dlaczego nie poszukuje się złóż
ropy? Dla mnie odpowiedzi są jasne, a dla Państwa…?
Piotr G. Żurek
Zgoda na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz