Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Koniec obecnego ładu światowego.

Obraz
Obecny lad światowy, w którym żyjemy jest pokłosiem I i II wojny światowej a przegrana przez ZSRR w zimnej wojnie doprowadziła do jego umocnienia. Hegemonem światowym w obecnym systemie stało się państwo leżące z dala od Europy, które w terminologii geopolitycznej leży na odleglej wyspie (Ameryka) oddalonej od najważniejszego według Mckindera obszaru geopolitycznego, jakim jest Euroazja. Mckinder twierdził, że ,,Kto panuje nad Wschodnią Europą panuje nad Heartlandem. Kto panuje nad Heartlandem, panuje nad Światową Wyspą. Kto panuje nad Światową Wyspą, panuje nad Światem”. USA stara się za pomocą budowania równowagi sił i projekcji własnej siły zachować swoją dominującą pozycję w Euroazji a zarazem stało się gwarantem ładu, w którym żyjemy. Stany Zjednoczone są mocarstwem morskim i swoją pozycję zawdzięczają swojej potędze na morzu i możliwości projekcji siły w skali globalnej, czyli posiadają zdolności przerzucania swoich sił w każdy zakątek świata gdzie wyrasta lokalny

Rosyjska geopolityka w świecie

Obraz
Geopolityka i rozważania nad jej praktycznym wykorzystaniem sięga daleko w historii państwa rosyjskiego. Od lat 90’ XX w. po upadku ZSRR w nowej Rosji powstaje wiele niezależnych instytucji związanych z badaniem światowej geopolityki. Rosyjskie badania nad geopolityką biegną dwoma równoległymi torami. Oficjalny, instytucjonalny, prowadzony przez centra i zakłady badawcze związane z rosyjskimi uniwersytetami oraz niezależne badania i analizy robione przez ośrodki eksperckie. Teoretyczne rozważania nad geopolityką prowadzone są przez różne rosyjskie środowiska związane z polityką, nauką czy publicystyką. Jednocześnie w tym samym czasie geopolitykę stosują w wymiarze praktycznym rosyjskie służby specjalne oraz wielkie państwowe koncerny energetyczne. Są to główne instrumenty władz kremlowskich, sprawujących władzę nad państwem heartlandowym, słabszym gospodarczo od bogatszych państw rimlandowych, ale zasobnym w surowce. Rosyjska geopolityka dzieli się na trzy nurty. Na euroa