Marksizm kulturowy
Marksizm kulturowy jest jedną z form idei zapoczątkowanej
przez Marksa. Komunizm według towarzysza Marksa był utopią, która miała
zaistnieć na świecie w wyniku walki klas, walki proletariatu i burżuazji. Tzw.
marksiści kulturowi zastąpili proletariat mniejszościami a komunistyczną utopię
zastąpili wieczną wojną.
Przedstawiciele marksizmu kulturowego propagują i wdrażają w
życiu „teorię krytyczną”. Korzenie tego typu marksizmu znajdujemy w tzw. szkole
frankfurckiej określającej lewackich intelektualistów związanych z frankfurckim
Instytutem Badań Społecznych na Uniwersytecie Goethego w okresie z przed II
wojny światowej. Ludzie ci krytykowali zarówno ustój kapitalistyczny jak i
system bolszewicki panujący w Rosji Sowieckiej. Dostrzegali „niedociągnięcia” w
marksizmie klasycznym, które chcieli poprawiać. Ich dorobek „intelektualny”
znany jest pod nazwą „teorii krytycznej”, która odnosi się do wielu sprzecznych
ze sobą pomysłów, ludzi i metod a cechą wspólna dla wszystkich jej elementów
jest tworzenie interdyscyplinarnych teorii mających służyć transformacji
współczesnych społeczeństw. Najbardziej chyba znaną i najbardziej nagłośnioną
jest teoria związaną z ideologią gender. Teoria krytyczna jak sama jej nazwa
mówi miała za zadanie krytykować każdy aspekt tradycyjnego życia kultury
zachodniej. Przedstawiciele szkoły frankfurckiej przełożyli marksizm z płaszczyzny
ekonomicznej na płaszczyznę kulturalną, czego spuścizną jest tzw. współcześnie
poprawność polityczna. Szkoła frankfurcka odchodząc od klasycznego Marksa,
skrzyżowała go z Freudem. Nowi marksiści użyli Freuda, aby stwierdzić, że
wszyscy z nas żyją w ciągłym stanie represji psychologicznej. Rozwiązaniem
według przedstawicieli tej szkoły miała być nie tylko rewolucja polityczna, ale
również społeczna i kulturalna, która jak wiemy została zainicjowana w latach
60’ XX wieku a która nabiera rozmachu w naszych czasach dzięki propagowaniu
zmian przez wszech obecne lewicowe i liberalne media.
Lata 60’ XX wieku są najbardziej znane z zainicjowania
rewolucji seksualnej. Niewielu ludzi wie o tym, że jest to okres, w którym
teoria krytyczna zyskiwała poparcie wśród lewicowych działaczy po obu stronach Atlantyku
a zarazem w zdominowanych marksizmem zachodnich uniwersytetach.
Do najbardziej znanych przedstawicieli tego nurtu zaliczani
są Herbert Marcuse, Antonio Gramsci, Georg Lukaks czy Max Horkheimer.
Prekursorem ideologii zwanej dziś ideologią gender był
również członek szkoły frankfurckiej Erich Fromm, psychoanalityk, znany ze swej
radykalnej marksistowskiej psychologii społecznej. Był pionierem koncepcji
wyzwolenia seksualnego oraz polityki płci. Według Fromma męskość i kobiecość
nie były odbiciem zasadniczych różnic płciowych. Pochodziły według niego z
różnic w funkcjach życiowych, które były określone społecznie.
Najbardziej znanymi pojęciami zawierającymi się w teorii
krytycznej są sprawiedliwość społeczna, neopostępowość, post kolonializm i
feminizm. Każdy aspekt naszego życia jak nasza płeć, nasza kultura, nasza rasa,
nasza religia, orientacja seksualna jest kwestionowany a wszystkie normy
społeczne są podważane. Marksizm kulturowy zastąpił tradycyjną walkę klas walką
tzw. oprawców i uciskanych, uprzywilejowanych a pokrzywdzonych. W świecie, w
którym przedstawiciele klasy pracującej przestali myśleć o władzy ludu a
zarazem stali się bardziej burżuazyjni myśląc o własnym domku, lepszej i lepiej
płatnej pracy zostali zastąpieni przez mniejszości np. seksualne, rasowe,
narodowe czy religijne.
Według tej teorii wszyscy, którzy stanowią większość w
społeczeństwie a więc większość etniczna danego kraju, do której należy dany kraj,
czyli naród, większość heteroseksualna będąca w świetle nauk biologicznych
naturalną orientacja w przeciwieństwie do wszystkich innych zboczeń a także
większość Chrześcijańska w sferze religijnej czy biała rasa zamieszkująca
Europę zalicza się do „oprawców”, czyli do grupy będącej uprzywilejowaną.
Wszystkie mniejszości są natomiast pokrzywdzone. Z tego założenia, jeśli
wszystkie mniejszości są pokrzywdzone propaguje się wszelkie zboczenia
seksualne, różnorodność rasową i kulturową szerzej znaną, jako multikulti oraz
przeciwstawny Chrześcijaństwu Islam.
Teodor Adorno, jako marksista kulturowy w swojej książce „Osobowość
autorytarna” podważył wszystkie nasze cywilizacyjne wartości określając
Chrześcijaństwo, rodzinę, naturalną seksualność czy patriotyzm, jako społeczne
patologie.
Wszystkie inne poglądy odmienne od tych, które kreuje
marksizm kulturowy określane są przez przedstawicieli tego nurtu, jako różnego
rodzaje fobie. Jeśli przedstawiciel lokalnej społeczności danego kraju zacznie
wyrażać swój pogląd, że miejsce jego zamieszkania, które zmienia się pod
wpływem napływu przedstawicieli kultury islamskiej, coraz mniej odpowiada mu do
mieszkania, zostanie w krótkim czasie nazwany islamofobem. Jednak, jeśli
przedstawiciele islamskiej napływowej ludność, zachęcanej do imigracji, która
zaczyna dominować na danym obszarze wprowadzając islamską kulturę wypierającą
tą lokalną nazywa się ten proces multikulturalizmem.
Z tych samych powodów system totalitarny łączący religię i
politykę znany pod nazwą Islam mimo oczywistych związków z terroryzmem
przedstawia się obywatelom, jako religię pokoju i przeciwstawia „nietolerancyjnemu”
Chrześcijaństwu. Jest to jawna hipokryzja, ponieważ każdy zaznajomiony z
tematem Islamu wie doskonale, że piękny wzór Islamu, jakim jest Mahomet a który
jest przeciwstawiany Chrystusowi był zwykłym mordercą, rzezimieszkiem, który
własnoręcznie ścinał swoich przeciwników. Ten człowiek według nakazów Allaha
jest wzorem dla „prawowiernego” muzułmanina.
Według tych samych standardów oceniany jest również feminizm,
który jest przedstawiany jedynie za ruch, który dąży tylko do równouprawnienia.
W zdominowanym przez lewicowo liberalnych polityków świecie
polityki oraz w lewicowych mediach narzucono społeczeństwom pojęcie poprawności
politycznej, która cechuje się kwestionowaniem prawdziwego znaczenia
zachodzących zjawisk społecznych. Jest to próba kontrolowania normami
kulturowymi oraz ich zmianami.
Jeśli będziemy głusi i niemi to pozwolimy na to, że
współcześni marksiści w europejskim show, niezależnie, pod jakim szyldem
występują zniszczą naszą cywilizację opartą na wartościach greckich, rzymskich
i chrześcijańskich. Społeczeństwo to my. Nie dajmy się manipulować lewackim hochsztaplerom,
którzy próbują nam wmówić, że porzucenie wszelkich norm to prawdziwa wolność,
bo idąc tym rozumowaniem możemy zabić nawet naszych rodziców czy dzieci. Skoro
jesteśmy wolni to wszystko nam wolno. Na zakończenie warto przypomnieć, że do
zabijania naszych dzieci już doszliśmy a w niektórych krajach zabijamy również
niepotrzebnych już nam rodziców.
Porzućmy egoizm, wyłączmy telewizor, myślmy samodzielnie
oraz zrzućmy łańcuchy mentalnego zniewolenia. Stańmy się naprawdę wolnymi
ludźmi.
Piotr G. Żurek
Zgoda na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz