Czym jest abrogacja w Islamie
szejk ASSIM ALHAKEEM |
Kiedy znosimy jakiś znak albo skazujemy go
na zapomnienie, przynosimy lepszy od niego lub jemu podobny. Czyż ty nie wiesz,
że Bóg jest nad każdą rzeczą wszechwładny?!
A kiedy My zmieniamy jeden znak na inny -
a Bóg wie najlepiej, co zsyła - to oni mówią: "Ty (Mahomecie) jesteś tylko
oszustem!" Lecz większość z nich nie wie.
Twierdzenie, że nie ma przymusu w islamie i że islam
jest religią pokoju jest wspólnie podtrzymywane przez działaczy organizacji
muzułmańskich na zachodzie, naukowców, urzędników, oraz dziennikarzy. Działania
organizacji muzułmańskich można jeszcze zrozumieć. Jednak czy można zrozumieć
wypowiedzi pozostałych ludzi, którzy nigdy nie zainteresowali się głębiej
poruszanym tematem.
W dobie terroryzmu i islamskiego dżihadu,
twierdzą oni, że Islam jest religią pokoju, argumentując to wersami z Koranu -
Nie ma przymusu w religii! Prawość wyróżniła się od nieprawości… -Koran 2:256
Ci wszyscy ludzie argumenty swoje
podpierają pokojowymi koranicznymi wersami. Jednak ich argumentacja nie jest w
pełni prawdziwa. Nie wszystkie wersety Koranu mają taką samą wagę w
ocenie. W przeciwieństwie do Starego lub Nowego Testamentu, Koran nie jest
spisany chronologicznie, lecz według wielkości rozdziałów. Nawet same rozdziały
mogą być niechronologiczne. W surze (rozdział) 2-giej, Allah objawił Mahometowi
wersety 193, 216 i 217, wkrótce zaraz po przybyciu do Medyny. Jednak wersy 190,
191 i 192 objawione były prorokowi sześć lat później. To komplikuje wszystkim
czytającym Koran jego interpretację, tym bardziej, gdy pojawiają się pewne
wersety, które są sprzeczne z innymi.
Koran jest bardzo wyjątkową księgą i nie
chodzi tu o jej świętość. Wyjątkowość tej księgi związana jest z doktryną
abrogacji. Czym jest abrogacja w Islamie? Jeśli chcemy odpowiedzieć na to
pytanie musimy cofnąć się do czasów „proroka” Mahometa.
Pierwszy okres działalności apostoł Allaha
prowadził w Mekce. W okresie tym Mahomet był jeszcze słaby, nie miał zbyt wielu
zwolenników. Próbował zdobyć zwolenników wśród tamtejszych społeczności
Żydowskich i Chrześcijańskich. To m.in. w tym okresie Mahomet nazwał się
prorokiem ze względu na Żydów i apostołem ze względu na Chrześcijan. Trzeba
podkreślić, że nigdy wcześniej pojęcia te nie były znane w tradycji przed
islamskiej wśród ludów na półwyspie arabskim. W tym czasie Mahomet by nie prowokować
nieprzychylnych sobie reakcji miał tzw. pokojowe objawienia. Sytuacja zmieniła
się po jego ucieczce do Medyny. Po tym jak zdobył tam silną pozycję polityczną,
porzucił wcześniejsze pokojowe idee i zastąpił je słynnymi wersami miecza,
które umożliwiły islamską ekspansję za pomocą przemocy.
Zasadę abrogacji uzasadnia sam Koran,
który mówi o tym w czterech zawartych w nim wersach:
Kiedy znosimy jakiś znak albo skazujemy go
na zapomnienie, przynosimy lepszy od niego lub jemu podobny. Czyż ty nie wiesz,
że Allah jest nad każdą rzeczą wszechwładny?!
A kiedy My zmieniamy jeden znak na inny -
a Allah wie najlepiej, co zsyła - to oni mówią: "Ty (Mahomecie) jesteś
tylko oszustem!" Lecz większość z nich nie wie.
Allah eliminuje to, co chce, i utwierdza.
U Niego znajduje się Matka Księgi.
Jeślibyśmy chcieli, to zabralibyśmy tobie
z pewnością to, co ci objawiliśmy; i nie znalazłbyś potem dla siebie przeciwko
Nam żadnego opiekuna,
Wielu islamskich prawników akceptuje, że
ostatnie wersety anulują te wcześniejsze. Większość islamskich uczonych
podziela pogląd, że wersy objawione Mahometowi w Medynie, kiedy stał się
potężny i silny anulują te z Mekki, kiedy jego społeczność wyznawców była słaba
i bardziej skłonna do kompromisu.
Klasyczni islamscy uczeni twierdzili, że
każdy, kto studiował Koran bez opanowania doktryny abrogacji byłby
"niedouczony". Ci, którzy nie akceptują abrogacji odpadają poza
główny nurt, a być może nawet poza samą religię. Dobrym przykładem jest sekta
Ahmadiyah, która działa głównie w Pakistanie, sekta konsekwentnie odrzuca
abrogację, ponieważ podkopuje ona tezę, że Koran jest wolny od błędów. Wielu
muzułmanów uważa członków sekty, za odstępców od wiary.
Muzułmańscy uczeni swoje zrozumienie teologii opierają nie tylko na Koranie,
ale również na Hadisach, które opisują życie Mahometa. Trzeba przypomnieć, że
hadisy są tak samo ważnym źródłem, co Koran.
Zasadę abrogacji stosuje się również w
stosunku Hadisów.
Wysłannik Allaha uchyla niektóre z jego
wcześniejszych poleceń innymi, tak samo jak w Koranie jedne wersety są
anulowane i zastępowane innymi.
Więc zgodnie z zasadą abrogacji nowsze
wersy w Koranie, które są sprzeczne ze starszymi
zastępują te starsze. Możliwości jest więcej, niektóre wersy z Koranu mogą
anulować niektóre hadisy. To nie przysparza większych problemów. Jest jeszcze
jedna możliwość, gdy hadisy anulują wersy z Koranu. Ta opcja przysparza pewnych
problemów. Przypomnijmy sobie, czym jest Koran i Hadisy. Koran jest według
muzułmanów słowem Allaha a Hadisy są słowami Mahometa. Więc w tym przypadku
słowa człowieka unieważniałyby słowa Allaha.
Istnieją wewnętrzne spory i dyskusje w
świecie Islamu na temat różnych sposobów abrogacji. Wśród sunnickich teologów,
są spory dotyczące tego, czy Sunna (zasady życia pokazane przez
Mahometa, składa się z Hadisów, opowiadających o wybranych epizodach z życia
Proroka, jego pojedynczych wypowiedzi itp.) może uchylić Koran. Szkoły Maliki i
Hanafi sugerują, że Sunna i Koran mogą uchylać siebie nawzajem, podczas gdy
Shafi mówi, że nie. Ahmad bin Muhammad an-Nahhas, egipski Shaficki egzegeta,
(zm. ok 1515) z katalogował opinie na ten temat:
„W Kufans zgadzają się, że Koran może
uchylić zarówno Koran i Sunnę; Shafi powiedzieli, że Koran może uchylić tylko
inne fragmenty Koranu, ale nie zgadzają się, że Sunna może uchylić Koran;
Inni, według Nahhas, twierdzą, że Sunna
może uchylić zarówno Koran jak i Sunne; Jeszcze inni twierdzą, że Sunna uchyla
Sunne, ale nie Koran; I ostatnia grupa nie chce ustalać takich zasad, ale
raczej osądzić na podstawie indywidualnych przypadków.” Co mówią współcześni
uczeni?
Zobaczmy, co na ten temat mówi szejk ASSIM
ALHAKEEM. Zanim jednak przytoczę jego słowa, chciałbym przybliżyć
państwu, kim jest szejk. Szejk Assim jest imamem w meczecie w Jeddah. Szejk
Assim Alhakeem uczestniczy regularnie w islamskich programach radiowych i
telewizyjnych gdzie szerzy autentyczne nauki płynące z Koranu i Sunny. Szejk
studiował przez kilka lat księgi wielkiego uczonego Shaikh Salih Ibn Uthaymeen
(raheemahullah). Jak widzimy jest to człowiek nad wyraz kompetentny w sprawie
Islamu.
Imam odpowiedział na pytanie „Czy sunna
Proroka może unieważniać wersety Koranu?”, odpowiedź - „Jest to kwestia sporu
między uczonymi. Najbardziej autentyczna opinia jest taka, że jest to możliwe
by Sunna unieważniała Koran. Warto zauważyć, że sprecyzowanie ogólnego
stwierdzenia uważane jest za formę abrogacji. Na przykład, kiedy Allah mówi
nam, że nie wolno nam spożywać padliny, krwi, mięsa świń itp., jest to ogólne
stwierdzenie. Prorok powiedział nam, że dwie rzeczy są dozwolone z pośród
padlin i krwi, są to ryby i szarańcza oraz śledziona i wątroba. Również, gdy
Allah wspominał o dziedziczeniu, wtedy Prorok unieważnił to, kiedy powiedział,
że muzułmanin nie może dziedziczyć po niewiernym.” - www.assimalhakeem.net
Muzułmańscy uczeni w
okresie klasycznym zgadzali się do zasady abrogacji w Koranie. W XI wieku, Abu
Muhammad Ali bin Ahmad bin Said Ibn Hazim (zm. 1064), andaluzyjskim teolog,
filozof, historyk i prawnik, przeanalizował rozdział po rozdziale w Koranie i
wskazał, które wersety wyparły inne starsze wersy.
Muhammad bin Abu Ja'far al-Tabari Jarir
(zm. 923), znany sunnicki historyk, twierdził, że „unieważnienie może być
dokonane jedynie w odniesieniu do poleceń i zakazów".
Abu al-Kasim Hibat-Allah bin Salama (zm.
1019) twierdził, że punktem wyjścia wszelkich dociekań dotyczących Koranu jest
nauka o abrogacji i o unieważnionych wersetach.
Klasyczni teologowie przyjmują również, że
rozdziały z Medyny zastępują te z Mekki, nie tylko ze względów chronologicznych,
ale także, dlatego, że wersy z Medyny reprezentują islam w okresie jego siły.
Przykłady abrogacji w Koranie:
Wersy unieważniające
|
Wersy unieważnione
|
Rozwój Islamu w czasach życia Mahometa,
można podzielić na trzy etapy ze względu na jego rzekome objawienia. Na
początku od 610 aż do 622, Bóg nakazał swojemu apostołowi powściągliwość. Kiedy
prorok uciekł ze swoimi zwolennikami do Medyny (623-26), Allah pozwolił
muzułmanom walczyć w wojnie obronnej. Jednak w ciągu ostatnich sześciu lat
życia Mahometa (626-32), Allah pozwolił muzułmanom prowadzić walkę w agresywnej
wojnie, najpierw przeciwko bałwochwalcom, a później przeciwko monoteistom,
takim jak Żydzi czy Chrześcijanie. Po śmierci Mahometa muzułmanie zaczęli
zabijać w imię Boga, prowadząc ofensywny dżihad, rozprzestrzeniać Islam poza
Półwyspem Arabskim.
Rozdział 9 Koranu jest najważniejszy,
ponieważ dotyczy kwestii abrogacji i dżihadu przeciwko niewiernym. Jest to
jedyny rozdział, który nie zaczyna się "w imię Boga, najbardziej
życzliwego i zawsze miłosiernego." Według wszystkich komentatorów Koranu
Mahomet otrzymał to objawienie w 631, rok przed śmiercią, kiedy wrócił do Mekki
i osiągnął największe wpływy, siłę i pozycję.
Muhammad bin Ismail al-Bukhari (810-70),
kompilator jednych z najbardziej autorytatywnych zbiorów hadisów, powiedział,
że 9 sura była ostatnią, która została objawiona Mahometowi.
Muhsin Khan, tłumacz Sahih al-Bukhariego,
mówił, że Allah objawił 9 surę, aby odrzucić powściągliwość i poprowadzić
muzułmanów do walki przeciwko wszystkim poganom, jak również wobec Ludu Księgi,
jeżeli nie przejdą na islam lub nie zapłacą dżizji, czyli podatku pogłównego.
Ostatnie objawione "wersety miecza" 9 sury zniosły, anulowały i
zastąpiły 124 wersetów, które wzywały do tolerancji, współczucia i pokoju.
Jak widzimy Koran i Hadisy są księgami
zapełnionymi dużą ilością anulowanych wersów, które nie mają żadnego znaczenia.
Każdy, kto chce sięgnąć po te Księgi powinien najpierw zapoznać się z zasadą
abrogacji, by móc dobrze interpretować te źródła. Wartym podkreślenia faktem
jest to, że kiedy poruszymy ten temat na ogólnym forum spotkamy się z zarzutem
ze strony muzułmanów, że jesteśmy kłamcami. Jednak prawda wygląda inaczej to
właśnie wyznawcy Allaha mogą nas okłamywać w celu ochrony własnej religii,
mówiąc, że abrogacja w Islamie nie istnieje lub źle ją rozumiemy.
(chyba, że obawiacie się jakiegoś
niebezpieczeństwa z ich strony), co oznacza oprócz tych wiernych, którzy w
niektórych regionach lub czasach obawiają się o swoje bezpieczeństwo ze strony
niewiernych. „W takim przypadku takim wiernym wolno okazać przyjaźń
zewnętrznie, ale nigdy wewnętrznie”. Na przykład al-Bukhari zanotował, że Abu
Ad-Darda powiedział „Uśmiechamy się do niektórych ludzi, podczas gdy nasze
serca ich przeklinają”. Al-Bukhari powiedział, że al-Hasan powiedział: „Takija
jest dozwolona do Dnia Zmartwychwstania.” - http://qtafsir.com
Więc, jeśli chcemy poznać prawdę o Islamie
sami sięgnijmy do islamskich źródeł poczytajmy, co pisały islamskie autorytety
i co głoszą współcześni islamscy uczeni. W przeciwnym wypadku
dołączymy do grona pożytecznych idiotów, oskarżających ludzi próbujących
przestrzec przed islamskim zagrożeniem oraz nazywając ich mianem
islamofoba.
Piotr G. Żurek
Piotr G. Żurek
Zgoda
na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz