Islam a wyprawy krzyżowe
Non nobis Domine, non nobis, sed Nomini
Tuo da gloriam.
Zadajmy sobie pytanie, dlaczego we współczesnym
świecie wyprawy krzyżowe przedstawia się, jako agresję chrześcijaństwa na
pokojowo nastawiony świat islamu i w jakim celu jest to robione?
Jest to przecież historyczne kłamstwo! Musimy
cofnąć się do VII wieku, to wtedy właśnie chrześcijańskie kraje stały się celem
agresji muzułmanów. Warto przypomnieć sobie jak wyglądał świat chrześcijański w
przededniu wypraw krzyżowych i czy strach przed inwazją islamską był
bezpodstawny.
Templariusze brali udział w bitwie pod Hittin (1187) / średniowieczna rycina |
Temat wypraw krzyżowych jest szczególnie
ważny, gdyż w powszechnej świadomości temat ten jest " czarną kartą "
w historii Kościoła. Należy jednak spojrzeć na idee krucjat i rekonkwisty w
opanowanej przez muzułmanów Hiszpanii inaczej. Idea wypraw krzyżowych narodziła
się w skutek muzułmańskich podbojów ziem chrześcijańskich.
Idea dżihadu narodziła się wraz
z narodzinami islamu a nie w wyniku wypraw krzyżowych. Potwierdza to brytyjski
historyk Andrew Jotischky, który twierdzi, że w ciągu dwóch pierwszych
stuleci po Mahomecie dżihad uzasadniał podboje terytorialne w celu
podporządkowania wszystkich ludzi woli Allacha.
Dar al-harb, czyli „obszar wojny”. Dar al-harb,
obejmujący świat chrześcijański, stanowił teren, na którym muzułmanie powinni toczyć
dżihad przeciwko niewierzącym, zdobywając ich ziemie i podbijając ich
ludy. Trzeba pamiętać, że większość ziem bliskiego wschodu była zamieszkana
przez chrześcijan i była częścią Imperium Bizantyjskiego.
Agresja na te tereny nabrała rozmachu trzy
lata po śmierci twórcy islamu, w 635 roku muzułmanie ruszyli na Palestynę. Pierwszą
ofiarą była Gaza. Chrześcijańscy żołnierze bizantyjskiego garnizonu stali się
pierwszymi chrześcijańskimi męczennikami straconymi z rąk wojowników Allaha. W
szybkim tempie wojska muzułmańskie podbiły Palestynę, Syrię, Egipt.
W czasach, przed epoką wypraw krzyżowych
droga lądowa z Europy do Ziemi Świętej stała się bardzo niebezpieczna. Islamscy zdobywcy,
którzy stali się nowymi panami tych ziem, napadali i mordowali
chrześcijańskich pielgrzymów zmierzających do świętych miejsc Chrześcijaństwa. W
Europie sytuacja Chrześcijan zamieszkujących tereny Palestyny stała się znana
dzięki relacjom powracających pielgrzymów. Na terenach zajętych przez
muzułmanów chrześcijanie podobnie jak dziś byli obywatelami drugiej kategorii.
W czasach panowania kalifa Al-Hakima w
latach 1004 do
1014konfiskowano majątki kościelne i palono
kościoły. Do 1014 r. spalono lub zburzono 30 tyś. kościołów włączając
Bazylikę Grobu Świętego. W tym czasie najsilniejsze mocarstwo
chrześcijańskie na wschodzie, jakim było cesarstwo Bizantyjskie utraciło siły,
by samodzielnie odzyskać utracone tereny w Azji Mniejszej. Cesarz
Aleksy zwrócił się z prośbą o pomoc militarną do papieża Urbana
II. Stało się to przyczyną wystąpienia papieża na synodzie w Clermont w
roku 1095 podczas którego wezwał do krucjat, mających na celu odzyskanie
Jerozolimy z pod panowania Islamu. Autor " Wypraw krzyżowych i państw
krzyżowców " Andrew Jotischky wskazuje na to, że krzyżowcy nie
starali się nawracać muzułmanów siłą. W królestwie Jerozolimskim,
które powstało w wyniku pierwszej wyprawy krzyżowej nie narzucano miejscowym
ludom zunifikowanych praktyk religijnych. Chrześcijanie, żydzi jak też
muzułmanie mogli swobodnie kultywować własne tradycje i praktyki religijne. Nie
dzielono również podbitych ludów według kryteriów religijnych pod względem
prawa. Pogłówne ( rodzaj podatku) w czasach panowania islamu płacili tylko nie
muzułmanie. Po zdobyciu tych terenów przez krzyżowców, pogłówne zobowiązani
byli płacić wszyscy, niezależnie od religii.
Templariusz |
Jeden z mitów, który oskarża krzyżowców, mówi,
że wyprawy były bardziej krwawe i brutalne niż dżihad. Potwierdzeniem tego ma
być to, że krzyżowcy dokonali masakry w Jerozolimie, po zdobyciu miasta; wojska
Saladyna tego nie zrobiły. Trzeba jednak pamiętać, że masakry i grabieże były
nieodłącznym elementem wszystkich wojen. Zarówno wojska muzułmańskie jak
chrześcijańskie zachowywały się tak samo. Według Roberta Spencera,
amerykańskiego publicysty i głośnego krytyka islamu, który pisze w swoim "
Niepoprawnym politycznie przewodniku po islamie i krucjatach ", że
muzułmański dowódca Saladyn po zdobyciu Jerozolimy w 1187 roku
rzeczywiście oszczędził chrześcijan, ale tylko z powodów pragmatycznych.
Chrześcijański dowódca obrony miasta Balian z Ibelinu zagroził Saladynowi, że
zabije wszystkich muzułmańskich mieszkańców, a miasto obróci w ruinę zanim
muzułmański wódz wkroczy do miasta. To spowodowało zmianę decyzji Saladyna,
który planował dokonać masakry ludności chrześcijańskiej w mieście. Pamiętajmy,
że po wygranej bitwie pod Hittin Saladyn nie miał oporów przed masową egzekucją
chrześcijańskich przeciwników. Spencer podsumowuje, że muzułmanie byli
wielokrotnie brutalniejsi od krzyżowców a gdy dochodzili do władzy stosowali
surowe represje wobec mniejszości religijnych.
Państwa krzyżowców |
Dzięki powstaniu chrześcijańskich państw
krzyżowych na bliskim wschodzie został zahamowany pochód islamu na Europę.
Bitwy na Kosowym Polu i pod Warną stoczono dopiero po całkowitym upadku państw
krzyżowców. Wyprawy krzyżowe dały czas chrześcijańskiej Europie na podniesienie
się z upadku, a chrześcijańskie wojska angażowały muzułmańskie armie z dala od
chrześcijańskich granic. Gdyby nie to, armie te mogłyby dotrzeć pod Warnę czy
Wiedeń dużo wcześniej.
Ironią historii jest fakt, że muzułmanie
oczekują od chrześcijan przeprosin za krucjaty, ale sami nie zamierzają
przepraszać za prześladowania chrześcijan i powtarzające się od wieków
agresywne wyprawy............
Piotr G. Żurek
Piotr G. Żurek
Zgoda
na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz