Indoktrynacja dzieci przez ISIS
porwane chrześcijańskie dzieci szkolone na islamskich musżhedinów |
Zachodni politycy oraz tzw. pożyteczni idioci twierdzą, że
Państwo Islamskie ( "ISIS") nie ma "nic wspólnego z islamem". Czy jednak ISIS nie wdraża islamskiego prawa? Czy nie żąda dżizji od
podbitych chrześcijan lub nie wykorzystuje seksualnie zniewolonych
„niewiernym" kobiet?
Niedawno odkryto nową taktykę stosowaną przez Państwo
Islamskie. Dokonuje się „rekrutacji” nowych bojowników poprzez porywanie małych
dzieci z rodzin niemuzułmańskich, by poddać je brutalnej indoktrynacji,
kształtując z nich przyszłych zamachowców do walki z niewiernymi.
"Nie
wolno było płakać, jednak chciałem myśleć o mojej matce, myśleć o niej jak
martwi się o mnie, starałem się i płakałem cicho” – były małoletni żołnierz ISIS
Niektóre dzieci, którym udało się uciec od
ISIS, a obecnie żyjących w obozach dla uchodźców w północnym Iraku, posiadają
psychiczne blizny. Powtarzające się bicie i nieograniczona indoktrynacja
sprawiły, że niektórzy z uciekinierów budzą się z nocnych koszmarów, podczas
gdy inne dzieci wpadają w drgawki.
Odnotowuje się wzrostowy trend wykorzystywania dzieci przez
Państwo Islamskie, jako chodzące bomby.
Można przypuszczać, że ISIS czerpie wzorce z przeszłości.
Przez wiele stuleci muzułmańscy władcy porywali chrześcijańskich chłopców, by
ich z indoktrynować i poddać konwersji na Islam w celu użycia, jako żołnierzy
do walki z innowiercami. Dobrym przykładem są tureccy janczarzy.
Usłyszymy jednak, że tak postępuje tylko Państwo Islamskie,
które zgodnie z propagandą islamskich apologetów oraz lewacko liberalnych
mediów nie ma nic wspólnego z prawdziwym Islamem.
Kiedy przyjrzymy się wydarzeniom na świecie stwierdzimy, że
prawda wygląda inaczej. W 2012 roku w Bangladeszu zostało uprowadzonych 300 chrześcijańskich
dzieci i przymusowo konwertowanych na Islam. Dzieci po uprowadzeniu zostały
umieszczone w islamskich madrasach gdzie nauczano ich Koranu i języka
arabskiego. Po pełnej indoktrynacji, niegdyś chrześcijańskie dzieci są pytane,
czy są "gotowe oddać swoje życie dla islamu".
ISIS wydało instrukcję
dżihadystom udającym się na drogę dżihadu do Europy, zachęcając ich by wtapiali
się w europejskie społeczności, przyjmując dla pozorów zachodni styl życia.
Czytający są zachęcani do noszenia chrześcijańskich krzyży, golenia brody, a
nawet unikania spotkań modlitewnych oraz unikania meczetów. Ma to na celu uniknięcia
wytropienia przez zachodnie służby wywiadowcze i jest zgodne z islamską
doktryną takija zezwalającej muzułmanom okłamywanie niewiernych. Instrukcja
mówi.:
„Dopuszczalne
jest, aby nosić naszyjnik przedstawiający chrześcijański krzyż. Jak wiecie,
chrześcijanie czy nawet ateiści na Zachodzie noszą chrześcijańskie krzyże na swoich
naszyjnikach. Ale nie nosi się krzyży na naszyjnikach, jeśli masz muzułmańskie
imię w paszporcie, może to wyglądać dziwnie.”
Taktyka stosowana przez Państwo Islamskie w porywaniu i
indoktrynowaniu chrześcijańskich dzieci na „męczenników islamu" udających
prawdziwych chrześcijan, chodzących do kościoła, noszących krzyży, jest
bagatelizowana na zachodzie lub przemilczana. Jednak odmawiając uznania
prawdziwej doktryny i historii islamu, zachód będzie musiał zmierzyć się kiedyś
z narastającym islamskim dżihadem na własnym terenie.
Piotr G. Żurek
Źródło – express,
Asia
News, Dailymail
Zgoda
na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz