Czy „IV Rzesza” przekształci się w nowe „Imperium Islamskie”?
W marcu 2016 r w niemieckim mieście Duisburg odbył się
marsz tureckich nacjonalistów. Marsz odbył się na ulicach niemieckiego miasta
pod tureckimi flagami. Głównymi organizatorami były „Szare Wilki”, których członkowie
agitują na rzecz odbudowy tureckiego imperium, sięgającego od Azji Centralnej
aż po Bałkany.
Wśród okrzyków skandujących Turków można było usłyszeć „z
pomocą Allaha podbijemy was!”, „Męczennicy są nieśmiertelni, ojczyzna jest
niepodzielna” oraz „przebudowaliśmy Niemcy”.
Musimy szczególnie mocno podkreślić, że opisana
demonstracja nie odbyła się w Konstantynopolu (tur. Istambuł), lecz w Niemczech,
na ulicach niemieckiego miasta.
Co takiego możemy zobaczyć na udostępnionym filmie, w
którym zarejestrowano całe zajście? Wyraźnie widać ludzi pod obcymi flagami.
Wyobraźmy sobie olbrzymią manifestację zorganizowaną w Polsce pod obcymi
flagami np. niemieckimi lub rosyjskimi. Sam taki fakt powinien budzić zaniepokojenie
a tym bardziej hasła w typie „z pomocą Allaha podbijemy was!”. Słowa, które
wyraźnie mówią, czym Niemcy są dla mieszkających tam Turków.
Jednak wypaczona
polityczną
poprawnością niemiecka mentalność doprowadziła do tego, że ludzi mówiących
głośno o problemach związanych z imigrantami szykanuje się. Gdy przedstawiciele
obcej nacji, kultury i religii jawnie i głośno deklarują swoje chęci uczynienia
z Niemiec swojej kolonii brakuje jakiejkolwiek reakcji ze strony władz. Władz,
które są ponoć wyczulone na każdy przejaw nazistowskich czy rasistowskich wypowiedzi,
za które karzą swoich obywateli (czyt. Niemców) poważnymi sankcjami, nawet
więzieniem. Kiedy podobne słowa padają z ust tureckich „obywateli” Niemiec
demonstrujących pod tureckimi flagami w stosunku do tzw. nowej „ojczyzny”, nie
obserwujemy żadnej reakcji.
Powtórzmy jeszcze raz. Gdyby zrobiłby to Niemiec, automatycznie
ukarany zostaje więzieniem. Kiedy robi to przedstawiciel obcego Państwa, lecz z
niemieckim paszportem unika kary, wręcz jak pokazuje to film jest pod ochroną
niemieckiej policji, która chroni wykrzykujących antyniemieckie hasła pod
obcymi flagami.
Incydenty takie powinny zaalarmować polskie elity
polityczne, tym bardziej, kiedy widzimy forsowanie planu przekształcenia Unii
Europejskiej w super państwo niemającego nic wspólnego z demokracją. Plan ten
jest forsowany przez samicę alfa z Berlina i samców beta z Brukseli.
„– Potrzebujemy unii politycznej. A to oznacza
przekazywanie Europie stopniowo kolejnych kompetencji – mówiła z kolei kanclerz
Merkel w wypowiedzi dla stacji ARD.Ni”
Musimy być ostrożni, ponieważ kiedy oddamy władzę
polityczną nad swoim krajem, przestaniemy kontrolować to, co się dzieje w
naszym kraju, a będziemy musieli wykonywać dyrektywy płynące z Brukseli. Już
teraz możemy zaobserwować próbę przejęcia polityki azylowej przez Brukselę. Jeśli
dojdzie do tego to stracimy kontrolę nad swoim państwem i będziemy świadkami takich
incydentów jak w Duisburgu w Niemczech, lecz we własnym kraju.
Czy nie powinniśmy wziąć pod uwagę potencjalnego wariantu, jaki biorą pod uwagę Brytyjczycy i wystąpić z Unii Europejskiej. Tym bardziej, że niebawem skończą
się unijne dotacje, a nasze państwo będzie musiało utrzymywać brukselską
biurokrację, wpłacając nasze pieniądze do kasy IV Rzeszy rządzonej z Berlina
przez brukselskich biurokratów. Może, byłoby lepiej, gdybyśmy przeznaczyli
własne pieniądze na rozwój naszego kraju nie licząc się z unijnymi biurokratami
niepotrafiącymi bądź niechcącymi chronić własnych krajów i narodów.
Piotr G. Żurek
Zgoda na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz