Rewolucja kulturalna, pokłosiem neomarksizmu.
Rok 1968 przyniósł
światu wielkie zmiany. Był to początek tzw. rewolucji kulturowej niosącej przewartościowanie
naszej zachodniej cywilizacji opartej na wartościach chrześcijańskich. Rewolucja
ta była zainicjowana przez nową lewicę, która w przeciwieństwie do starej,
której przedstawicielami byli Marks i Lenin postanowiła obrać inną drogę,
bardziej wyrafinowaną trafiającą w ludzką duszę poprzez otaczającą nas kulturę.
Zanim przejdziemy dalej powinniśmy zastanowić się, czym jest
rewolucja. Rewolucja to nie tylko brutalne przelewanie krwi jak miało to
miejsce podczas rewolucji francuskiej czy rewolucji bolszewickiej. Rewolucja
może nastąpić bez tego elementu, może nastąpić pod postacią implementowanego do
życia prawodawstwa, czego jesteśmy światkami od lat 60’ XX w.
Rewolucja jest ruchem zmierzającym do zniszczenia prawowitej
władzy lub porządku i zastąpienia ich nieprawowitą władzą lub stanem rzeczy. – „Rewolucja
i kontrrewolucja” - Plinio Corrêa de Oliveira.
Więc rewolucja nie zastępuje porządku innym porządkiem,
porządek zostaje zastąpiony przez nieporządek. Rewolucja niezależnie od maski,
pod jaką występowała, np. rewolucja francuska czy bolszewicka, posiada swoje
sedno, którym jest bunt przeciwko Bogu, boskiemu prawu i prawu naturalnemu.
Rewolucja w swojej historii od czasów średniowiecza po czasy
nam współczesne przeszła przez trzy etapy swojego rozwoju. Pierwszym etapem była
rewolucja religijna zwana inaczej reformacją. Następnym etapem była rewolucja o
charakterze politycznym zwana francuską obalającą tradycyjną władzę polityczną
i zmierzającą do obalenia sojuszu monarchii, tronu i ołtarza. Kolejną odsłoną
rewolucji była rewolucja społeczna i społeczno-ekonomiczna zwana bolszewicką,
mającą na celu zniszczenie stosunków społecznych i instytucji społecznych jak własność
prywatna, czy rodzina. Ten etap rewolucji wyczerpał się po II wojnie światowej.
Rok 68 XX w. był początkiem wybuchu czwartego etapu, który znamy pod nazwą
rewolucji kulturalnej o charakterze jak mówi nazwa kulturalnym.
W tej ostatniej odsłonie rewolucji zrezygnowano z dyktatury
proletariatu, ponieważ przedstawiciele nowej lewicy doszli do przekonania, że
proletariat ma również charakter drobnomieszczański. Robotnika nie interesuje
wyimaginowana socjalistyczna współwłasność fabryki, w której pracuje, ale
godziwe wynagrodzenie i własny dom z ogródkiem. Tradycyjny proletariat
zastąpiono nowym, czyli mniejszościami seksualnymi czy etnicznymi. Wizją
twórców ostatniej odsłony rewolucji jest ideał globalnej wspólnoty, w której
będziemy mogli robić wszystko to, co chcemy w harmonijnym kolektywie, co
mogliśmy zaobserwować w słynnych komunach po 68’ gdzie dostrzegamy kolektywizm
seksualny. Kiedy się zastanowimy to możemy również powiedzieć, że dziećmi
tamtych czasów jest obecny system liberalno-demokratyczny i polityczna
poprawność paraliżująca wszystkie kraje zachodniej Europy.
Prekursorem rewolucji kulturalnej była przedwojenna tzw.
szkoła Frankfurcka o charakterze neomarksistowskim, która dostrzegła
niedoskonałości rewolucji bolszewickiej. Szkoła frankfurcka odrzuciła podstawową
teorię Marksa dotyczącej teorii rozwoju społecznego. Według Marksa, jeśli
odbierze się kapitalistom i obszarnikom własność środków produkcji to religia,
która według Marksa jest usprawiedliwieniem wyzysku oraz kultura i sztuka umrą
śmiercią naturalną, ponieważ nie będą już potrzebne by usprawiedliwiać
struktury wyzysku. Jednak praktyka pokazywała, że przemyślenia Marksa były
błędne. To właśnie w komunistycznych ziemskich rajach religijność wśród
społeczeństwa kwitła a w krajach niekomunistycznych gdzie panuje system liberalno-demokratyczny
wiara wśród społeczeństwa słabnie.
Przedstawiciele Szkoły Frankfurckiej dokonali rewizji
Marksa. W ich założeniu to nie podstawa teorii Marksa jest najważniejsza, ale
cała nadbudowa w postaci całej naszej kultury. Dodatkowo zauważyli, jak czytaliśmy
wcześniej, że typowy proletariat nie ma ochoty na przeprowadzanie żadnych rewolucji.
Przeciętny robotnik marzy o normalnej stabilizacji życiowej, dobrej pensji i
własnym domu. Z tego powodu nowa lewica wyszła z założenia, że prawdziwa
rewolucja nie będzie zmieniać stosunków w produkcji. Widać to doskonale we
współczesnym świecie gdzie socjaliści pogodzili się z wielkim kapitałem a nawet
idą z nim w wielu dziedzinach pod rękę (przykładowo CETA i TTIP). Najważniejszym
frontem walki współczesnej lewicy stała się kultura. Na tym froncie uderza się
w burżuazyjną rodzinę, kulturę, moralność, sztukę itd. A nowym proletariatem do
przeprowadzania rewolucji zostały mniejszości seksualne czy narodowościowe.
Również włoski komunista Antonio Gramsci powiedział, że
zdobycie władzy politycznej może nastąpić jedynie poprzez zdobycie władzy
kulturowej. Według niego zdobywanie centralnych ośrodków władzy to nie jest
szturm na instytucje państwowe, ale szturm na ośrodki kultury, czyli szkoły,
media czy wydawnictwa kształtujące świadomość narodów. Obserwując Europę a w
szczególności Europę Zachodnią widzimy, że nowoczesnym Marksistom udało się od
68’ roku zrealizować w większości własne cele.
Piotr G. Żurek
Zgoda na kopiowanie całości lub fragmentów, pod warunkiem podania źródła - crusader1973.blogspot.co.uk
Komentarze
Prześlij komentarz